Moja Mamusia miała 46 lat a naa imie miala Joanna. Byla bardzo pogodna i usmiechnieta osoba. W 2012 roku zachorowala na najgorsza chorobe swiata RAKA. Na poczatku byl to rak piersi. Miala amputowana piers no i wiadomo chemioterapia po ktorej stracila wlosy a po operacji radioterapia. Gdy myśleliśmy ze juz wszystko jest dobrze po okolo 2 latach byly przerzuty na kosci. Dla Mamusi wtedy zapadl wyrok bo wiadomo htego sie nie da wyciac dlatego musieliśmy wspomoc sie innymi metodami czyli radioterapia i chemioterapia. Niestety w obu przpadkach nowotwor byl wykryty za prózno. Tak gdzies od około połowy czerwca Mamusia przestala chodzic i tylko lezala ale bynajmniej byla z nami. 18 Sierpnia Tego roku odeszła ze swiata żywych i poszla do Ojca w Niebie.
No to tak troche smutne ale jedna z Was prosiła mnie abym opisała ta historie.
Pozdrawiam ♥ i prosze o Wasze opinie :*
:'( Widzisz no mi tez jest bardzo przykro i wiem ze ci ciezko czekam na kolejne posty i wiem ze to moze glupie ale chciałabym abys zrobila ppsta i codziennym zyciu taki twoj plan dnia ppwiedzmy co ty na to ?
OdpowiedzUsuńTwoja kochana
LOVCIAM NAXI
Moja kochana :*
OdpowiedzUsuńjesteśmy z tobą pamiętaj ;)
podoba mi się pomysł pani powyżej XD
LOVCIAM DIECESCE
Aż mi się płakać chce...
OdpowiedzUsuńTo smutne ;((
Niech spoczywa w spokoju ;(
Nuśka x.x